Dziś był dobry dzień. Kupiłam niemal kilogram dyni. Znalazłam już cztery zastosowania. A wy? Ile razy już w tym roku kosztowaliście dyni?
Dynia to warzywo idealne dla osób na diecie. Pomijając moc przydatnych składników mineralnych, 100 g dyni to jedynie 24 kcal. Mimo tego, warzywo jest niezwykle sycące i stosunkowo proste w przygotowaniu.
Dynia podobno podnosi też męską potencję. A gdyby coś z tego wyszło, to hamuje też wymioty przy porannych mdłościach :). Tak przynajmniej czytałam.
Składniki na puree z dyni:
- Kupiłam pół sporej, mocno pomarańczowej dyni o wadze ok. 1 kg (5 zł)
- świeży imbir
- Do tego dania będziesz potrzebować też: blendera, papieru do pieczenia
Przygotowanie
1. Łyżką wybierz miąższ z dyni. Nie wyrzucaj go – pestki możesz wysuszyć.
2. Pokrój dynię na wąskie paski, trochę jak melona lub arbuza. Ostrą obieraczką obierz kawałki ze skóry – skóra dyni jest twarda, dlatego potrzebujesz naprawdę dobrej obieraczki. Im cieniej pokroisz warzywo, tym łatwiej Ci będzie.
3. Pokrój dynię na mniejsze kawałki i rozłóż na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Włóż do rozgrzanego na 180°C piekarnika i piecz około pół godziny, aż dynia stanie się miękka.
4. Przełóż dynię do naczynia i zblenduj dokładnie. Pod koniec dodaj stary świeży imbir. Możesz podawać do obiadu zamiast ziemniaków. (Od razu „kradnę” poł szklanki puree na pseudo-syrop z dyni).
Smacznego! Osobiście uwielbiam smak pieczonej dyni, dlatego praktycznie nie dodaję do niej przypraw. Jej neutralny smak sprawia jednak, że świetnie komponuje się z różnymi smakami, można więc do niej dodawać paprykę, chilli czy curry.
[…] przygotowania deseru wykorzystałam puree z dyni z tego przepisu. Miseczka, która została po obiedzie wystarczyła na przygotowanie 6 […]
[…] pół szklanki puree z dyni […]