Uwielbiam warzywne placuszki. Od ich częstszego przygotowywania do niedawna powstrzymywała mnie konieczność smażenia ich w głębokim tłuszczu. Dziś dzielę się z Wami sposobem, by jeść je w bardziej zdrowej wersji. 

Jeżeli, czy to z powodów zdrowotnych, czy dietetycznych, nie możecie pozwolić sobie na smażenie placuszków w głębokim tłuszczu, zamiast tego po prostu wstawcie je do piekarnika. Uwaga, tak przygotowane placuszki będą miały nieco inny smak, nie będą też tak chrupiące, ale nadal będą pyszne. No i będzie można je jeść bez wyrzutów sumienia. Piec możecie wszystkie placuszki, nie tylko te z podanego niżej przepisu.

Składniki:

• ok. 10 łyżek mąki razowej,
• 2 łyżki mąki pszennej,
• 2 marchewki,
• 1 cukinia,
• sól, pieprz, słodka i ostra papryka,
• łyżka posiekanych liści kolendry,
• jogurt grecki,
• brzuszki z łososia wędzone (można zastąpić płatami z łososia),
• łyżka oleju,
• 2 jajka,
• 1 łyżeczka sody oczyszczonej.

Przygotowanie:

1. Zaczynam od umycia, obrania warzyw, następnie trę je na drobnej tarce. Z cukinii odsączam nadmiar wody. Do warzywnej papki dodaję mąkę: zaczynam od pszennej i 5 łyżek razowej, mieszam i dodaję więcej mąki razowej w miarę potrzeb, aż ciasto nabierze gęstej konsystencji. Przyprawiam solą, pieprzem i papryką oraz posiekanymi świeżymi listkami kolendry. Do ciasta dodaję też olej i sodę oczyszczoną. Odstawiam na kwadrans.
2. Na blachę wykładam papier do pieczenia i nakładam dużą łyżką placuszki o grubości poniżej centymetra. Wstawiam do rozgrzanego na 190º C piekarnika i piekę przez około 30 minut, aż placuszki będą upieczone w środku. Gdy będą gotowe, będą ładnie odchodzić od papieru do pieczenia (piekę w piekarniku gazowym, w piekarniku elektrycznym z włączonym grzaniem góra-dół albo termoobiegiem będzie zapewne znacznie szybciej).
3. Placuszki zdobię łyżką jogurtu greckiego, układam kawałek wędzonego łososia i dekoruję świeżymi listkami bazylii. Warzywne placki z łososiem świetnie smakują też na zimno.