Danie przyjemne dla oka i niewymagające spędzania w kuchni długich godzin. Kurczaka można podać z ryżem lub kuskusem.
W tym daniu zamiast koncentratu pomidorowego używam passaty – czyli przecieru pomidorowego, który w 99,5% składa się z pomidorów, w przeciwieństwie do „tradycyjnego” przecieru, którego głównym składnikiem jest biały cukier.
Składniki:
- pół kilo mięsa mielonego z kurczaka (ok. 7 zł),
- sałata – kilka największych liści (główka 3,50 zł),
- seler naciowy – kilka łodyg (całość 4 zł) – seler można zastąpić np. połową cebulki,
- 1 papryka żółta (1 kg ok 7 zł),
- szczypiorek – około dwa na jedną porcję plus kilka w zanadrzu „na wszelki wypadek” (pęczek 3,50)
- passata (nie pamiętam ile kosztowała moja w kartoniku, ale standardowa butelka kosztuje ok. 3 zł),
- sos Worchestershire,
- przyprawy,
- oliwa do smażenia.
Zaokrąglony koszt obiadu (4 porcje) to 23 zł.
Przygotowanie:
- Rozgrzewam olej na sporej patelni i bezpośrednio wrzucam mielone z kurczaka. Dopiero wtedy przyprawiam je: pieprzem, papryką ostrą i łagodną. Skręcam na mały ogień i pozwalam mięsu powoli dochodzić.
- W tym czasie kroję drobno w paseczki łodygi selera i dodaję do mięsa. Z papryki usuwam gniazda nasienne, kroję w paski, a następnie w dość małą kostkę. Warzywa dodaję do mięsa, które powinno już być usmażone. Patelnię przykrywam i duszę mięso z warzywami przez 10 – 15 minut, aż papryka i seler będą miękkie.
- Szklankę passaty wlewam do rondelka i podgrzewam na wolnym ogniu. Dodaję kilka kropel sosu Worchistershire. Podgrzewam sos, ponieważ chcę by nieco zgęstniał (przez odparowanie wody), poza tym chcę go podać na ciepło.
- Wybieram długie nitki szczypiorku i układam je na sitku, a następnie sparzam gorącą wodą – dzięki temu będą mogła przewiązać szczypiorek bez ryzyka jego porwania.
- Dwa szczypiorki ułądam na talerzu. Na środku kładę umyty i osuszony liść sałaty (duży, jeden z tych najbardziej zewnętrznych). Łyżką delikatnie nakładam nadzienie, następnie zwijam sałatę i przewiązuję najpierw szczypiorek z jednej strony, potem z drugiej. Obok na talerzyku wylewam sos.
Poniżej kilka zdjęć, na których widać krok po kroku etapy przygotowywania kurczaka.
Najnowsze komentarze