22kilo

10 sposobów, dzięki którym pokochasz poniedziałek

10 sposobów, dzięki którym pokochasz poniedziałek

8 komentarzy

Czy poniedziałek może stać się Twoim ulubionym dniem tygodnia? Pewnie nie, no bo co może równać się z wolną sobotą? Ale dzięki tym sposobom poniedziałek stanie się znacznie przyjemniejszy.

Wiem, ten temat nie do końca pasuje do treści mojego bloga. Ale kiedy trafiłam na ten tekst Lucy O`Connor (link tutaj), pomyślałam że warto go przetłumaczyć. Chociaż większość rad odnosi się do kobiet pracujących, to te z Was, które podobnie jak ja siedzą w domu, na pewno znajdą tutaj też coś dla siebie.

Niech niedziela się liczy

Wiele z nas zamiast korzystać z uroków niedzieli, woli spędzać czas narzekając, że już jutro poniedziałek. Przez to tracimy jeden dzień wolnego! Dlatego spraw, żeby niedziela się liczyła. Możesz spotkać się ze znajomymi, pójść na drinka, na plażę lub zrobić sobie drzemkę w środku dnia. Cokolwiek co sprawi, że poczujesz się zrelaksowana.

Zrób coś weekendowego w poniedziałek

Zaplanuj coś fajnego na poniedziałkowy wieczór: idź na randkę do kina, na drinka po pracy albo zagraj z rodziną w gry planszowe. Dzięki temu czas szybciej będzie leciał, a Ty nie będziesz mogła doczekać się poniedziałku. Pamiętaj, żeby za planowanie zabrać się już w niedzielę.

Dodatkowy plus poniedziałkowego wyjścia z domu jest taki, że bez problemu znajdziesz miejsce w każdym pubie, a bilety do kina tańsze.

Nie bierz sobie za dużo na głowę w poniedziałek

Jeżeli nie skończyłaś wszystkich zadań z poprzedniego tygodnia, pewnie w poniedziałek będziesz chciała to nadrobić, plus wykonać „normalną” pracę. Mierz siły na zamiary i naucz się priorytezować zadania: zacznij od tych, które trzeba zrobić „na wczoraj”, a później przechodź kolejno do tych coraz mniej pilnych.

Wystrój się

Ta rada bardzo mi się podoba, choć niestety nie do końca sprawdza się na placu zabaw. A może?

W poniedziałki ubieraj się do pracy trochę ładniej, np. bardziej elegancko. Komplementy, które będziesz słyszeć, szybko sprawią, że będziesz wyczekiwać kolejnego poniedziałku. Wykorzystaj niedzielę, by przygotować sobie ciuchy – nie tylko, by je wyprasować, ale także, żeby pomyśleć o jakiejś fajnej stylizacji.

Przygotuj sobie pyszną wodę

Wszystkie wiemy, że codziennie trzeba wypijać około 2 litrów wody (8 szklanek), ale powiedzmy sobie szczerze – to nudne. Dlatego w niedzielę pokrój na plastry warzywa lub owoce i zalej je na noc wodą, którą będziesz pila w poniedziałek. Możesz użyć ogórka, truskawek lub jagód, mięty albo po prostu dodać do wody trochę cytryny. I już!

Znajdź coś nowego do posłuchania w drodze do pracy

W niedzielę poświęć chwilę na poszukanie nowych podcastów lub fajnych kawałków muzycznych w necie. Nie pozwól sobie na odsłuchiwanie ich w niedzielę – dzięki temu po prostu nie będziesz mogła doczekać się wyjścia z domu w poniedziałek rano.

Zjedz coś innego

Kolejna rzecz do przygotowania w niedzielę – przeszukaj Internet i książki kucharskie w poszukiwaniu przepisów, których jeszcze nigdy nie robiłaś i je ugotuj. Przygotowane jedzenie zabierzesz w poniedziałek do pracy.

U mnie zazwyczaj wygląda to inaczej: ponieważ gotuję w tygodniu, w weekendy ster w kuchni przejmuje mąż. Ja mam więcej wolnego czasu, on możliwość, by coś ugotować (a bardzo to lubi).

Zapisz się na zajęcia fitness

Poniedziałek to także świetny dzień na ćwiczenia fitness, obojętnie czy ćwiczysz w klubie czy w domu. Dzięki ćwiczeniom będziesz czuła się pełna energii przez cały tydzień.

Nastaw sobie budzik na czas spania

Żebyś mogła w poniedziałek obudzić się świeża i wypoczęta i podołać wszystkim obowiązkom, musisz dobrze się wyspać. Dlatego nastaw sobie w niedzielę budzik (np. na 21.30), który przypomni Ci, że już czas myć zęby, zmyć makijaż i ogólnie zmierzać w kierunku sypialni.

Zmień pościel

Kolejna strategia, która wspomoże Twój sen. W niedzielę popołudniu przygotuj sobie czystą pidżamę i nową pościel. W czystej będzie spało Ci się znacznie lepiej.

Co sądzicie o powyższych radach? Wdrożycie któreś z nich w życie? A może macie jakiś własny sprawdzony sposób na poniedziałek?

 

najnowszy najstarszy oceniany
Powiadom o
Iga
Gość
Iga

Osobiście uwielbiam poniedziałki. Jestem jeszcze naładowania energią z niedzieli. A co do wody to ostatnio moją ulubioną jest z świeżymi pomarańczowo.

blogierka
Gość

11.Wykonuj pracę którą lubisz 🙂

Patrycja
Gość

Oo może trzeba faktyczne wypróbować:)

Nadine
Gość

Ja trochę lubię, gdy nie wstanę lewą nogą…i dziecko da dłużej pospać 🙂

Agata
Gość

ja też strasznie nie lubię poniedziałków i dlatego zazwycaj nawet podłogi w poniedziałek nie zamiatam 😉

świetny blog ! Cieszę się ze tu trafiłam po ciąży (3 lata) moja waga waha się w granicach 80 kg , strasznie chciała bym zlecieć do 58kg ale motywacji nie mam za grosz 🙁 będę zaglądać 😉 pozdraiam