Zamiast przygotowywać kaszki błyskawiczne dla dziecka, warto poznać ten prosty przepis. Kasza jaglana jest w końcu najzdrowszą z kasz. No i mój synek się nią zajada.
Mały właśnie skończył 10 miesięcy i nadal karmię go piersią. Nie znaczy to, że od czasu do czasu nie dostaje mleka modyfikowanego. Mimo początkowych obiekcji, co wieczór zaczęłam mu podawać mm z kaszką błyskawiczną ryżową lub kukurydzianą. Dzięki temu i on i ja mogliśmy lepiej wyspać się w nocy.
Jednak niedawno byliśmy z Małym u rodziny. Sporo takiej kaszki na mm zostało, ciotka powiedziała więc: „dajcie to psu. Pies zje wszystko”. A jednak nie wszystko. Do zmodyfikowanego mleka nawet nie zajrzał. To co jest w tym jedzeniu dla dzieci?!
Na drugi dzień postanowiłam ugotować dla dziecka kaszę jaglaną. Zniknęła w mig i żałuję, że nie podawałam mu jej szybciej (kaszka jaglana jest też bezglutenowa). Myślę, że dla mniejszych dzieci trzeba by ją zmiksować blenderem. Ta w mojej wersji jest mięciutka i delikatna.
Składniki:
- 2 łyżki kaszy jaglanej,
- Szklanka wody (+ wrzątek do sparzenia kaszy),
- Przetarty lub pokrojony owoc.
Przygotowanie:
- Rozgrzewam rondelek z grubszym dnem, na minutę – dwie wrzucam kaszę i prażę ja w suchym rondelku. Kasza jaglana dla dziecka nie powinna się przypalić; będzie uprażona, gdy zacznie ładnie, orzechowo pachnieć. Przesypuję ją na sito i przelewam wrzątkiem.
- Sparzoną kaszkę wrzucam znowu do rondelka i od razu zalewam szklanką zimnej wody. Ustawiam na mały ogień i gotuję bez przykrycia przez około 20 minut, co jakiś czas mieszając. Pod koniec gotowania, gdy wody jest coraz mniej, mieszam częściej i pilnuję cały czas. Gdy już niemal cala woda się wygotuje, wyłączam ogień i przykrywam pokrywką. Odstawiam na kilka minut, by resztka wody się wchłonęła.
- Podaje przestudzoną z owocami lub samą.
Taka porcja jest dość duża i dziecko nie zawsze zje cała. Można łatwo ją odgrzać na drugi dzień w rondelku z odrobiną wody.
Najnowsze komentarze