22kilo

10 porad dietetycznych dla matek karmiących

10 porad dietetycznych dla matek karmiących

Możliwość komentowania 10 porad dietetycznych dla matek karmiących została wyłączona

Co i jak jeść w czasie karmienia dziecka piersią, by być zdrowym, dbać o dobre samopoczucie niemowlaka i jednocześnie nie spędzać zbyt wiele czasu w kuchni? Na bazie własnych doświadczeń opracowałam kilka porad, które być może przysłużą się i Wam. 

Dzisiejszy tekst jest właściwie kontynuacją wpisu Tygodniowy jadłospis dla mamy karmiącej. Dawniej uważało się – a i dziś często można spotkać się z takim poglądem – że mleko matki zawsze jest zdrowe: niezależnie od jadłospisu kobiety jej mleko miało zawierać wszystkie niezbędne dziecku elementy. Mówiąc inaczej: dziecko dosłownie wysysa z matki to, co najcenniejsze, a zdrowa, zbilansowana dieta ma przysłużyć się właśnie matce, to jest uchronić ją przed wyjałowieniem się jej organizmu. Dzisiaj jednak coraz częściej lekarze i naukowcy dowodzą, że przestrzeganie zasad zdrowego odżywiania już od pierwszych dni życia dziecka ma kluczowy wpływ na jego rozwój oraz to, czy w przyszłości będzie miało problemy z otyłością lub chorobami cywilizacyjnymi.

Nie mam niezbędnej wiedzy, by ocenić, które z tych stanowisk bardziej odpowiada rzeczywistości, niemniej jednak jestem pewna, że zdrowe odżywianie jest kluczowe i dla matki, i dla dziecka. Wiem też jednak doskonale, jak kuszące jest zamawianie jedzenia na wynos czy kupowanie drożdżówek lub batoników, gdy jesteśmy głodne, a w zlewie piętrzą się naczynia, zakupy nie zrobione i na dodatek dziecko skutecznie odciąga od gotowania. Wymyśliłam jednak kilka trików, które pomagają mi w przestrzeganiu zdrowej diety.

  1. Obserwuj reakcje dziecka na wszystko, co zjesz. Reakcją nie zawsze musi być uczulenie pokarmowe: Twoje maleństwo może mieć ból brzucha, gdy jesz np. coś smażonego lub gdy zbyt często sięgasz po słodycze (mój „choruje” po kupnym cieście, nie mogę go zjeść więcej niż kawałek).
  2. Unikaj warzyw wzdymających, takich jak kapusta czy brokuły. Nie oznacza to, że masz je całkowicie wyeliminować z diety – po prostu uważaj na ich ilości.
  3. Eliminuj i wprowadzaj na nowo – to, że dziecku nie służyły ostre dania w pierwszym tygodniu życia nie znaczy jeszcze, że masz je całkowicie wyeliminować do końca karmienia dziecka. Po jakimś czasie spróbuj wprowadzić je znowu (chyba, oczywiście, że wywołały ostrą alergię pokarmową). Być może okaże się, że dana rzecz już mu nie szkodzi lub że to wcale nie ona była przyczyną problemów.
  4. Uważaj na surowe owoce i warzywa. Powinnaś jeść je 5 razy dziennie, ale w takiej formie mogą być ciężkostrawne dla dziecka. Jeżeli tak będzie się działo, spożywaj je w innej formie, np. kompotu z truskawek czy pieczonego jabłka.
  5. Planuj – gdy jesteś głodna, zmęczona i zajęta, trudno Ci zebrać myśli. Dlatego planuj swój jadłospis z wyprzedzeniem: będzie Ci łatwiej zrobić zakupy i przygotować dania na dzień przed.
  6. Gotuj od razu na 2 – 3 dni, zaoszczędzisz sporo czasu nie tylko na samym przygotowywaniu potraw, ale także na robieniu zakupów i sprzątaniu w kuchni.
  7. Gotuj, gdy ktoś inny jest w domu. Dziecko właśnie usnęło i masz chwilę na przygotowanie czegoś specjalnego? To świetnie, ale znając życie bobas rozryczy się akurat wtedy, gdy pieczeń trzeba wyjąć z piekarnika, wymieszać delikatny sos lub skręcić ogień pod kipiącymi ziemniakami. Dlatego bardziej wymagające dania gotuj, gdy w domu jest inna dorosła osoba, która albo zajmie się płaczącym dzieckiem albo przejmie na siebie przygotowywanie obiadu. Możesz gotować wieczorami i na drugi dzień jedynie odgrzewać potrawy.
  8. Przyjmij pomoc – mama czy teściowa wielokrotnie powtarzają, że chętnie zajmą się dzieckiem? Super, niech wezmą je na spacer, podczas gdy ty zajmiesz się zakupami lub obiadem. Oferują pomoc w sensie bardziej ogólnym? Poproś, żeby gotując obiad w domu przygotowały dodatkową porcję dla Ciebie i ojca dziecka.
  9. Najzdrowiej byłoby jeść posiłki co 3 godziny, ale większość matek może takie porady włożyć między bajki. Staraj się jednak jeść regularnie i przygotowuj sobie posiłki, gdy masz chwilę wolnego. Ja na przykład spaceruję z dzieckiem w porze drugiego śniadania i wiem, że jeżeli nie zabiorę jakiegoś „prowiantu” ze sobą (np. pokrojonych owoców) to skończy się na kupieniu sobie drożdżówki, ewentualnie jogurtu pitnego. Zamiast obiecywać sobie, że nie będziesz jeść „śmieciowego jedzenia” po prostu zaopatrz się w coś zdrowszego.
  10. Unikaj żywności wysoko przetworzonej – jest niezdrowa, poza tym kupując gotowe produkty tak naprawdę nie wiesz, co zawierają i co tak naprawdę mogło zaszkodzić Twojemu dziecku.

Niektórzy twierdzą, że przestrzeganie specjalnej lekkostrawnej diety podczas karmienia nie ma sensu. Uważają, że układ trawienny dziecka jest delikatny i niewykształcony i stąd biorą się ewentualne problemy żołądkowe maleństwa, tak więc stosowanie diety mija się z celem. Ja osobiście tak nie uważam, ponieważ po prostu widzę reakcje mojego synka na różne dania. Wszystko jednak zależy od Ciebie. To naturalne, że dzieci matek, które często jedzą ostre dania, będą je lepiej tolerować od tych, których mamy jedzą dania ledwo przyprawione. Każde dziecko jest inne, więc patrz przede wszystkim na jego reakcje, a dopiero później słuchaj rad innych.

Foto: Plakat z brazylijskiej kampanii społecznej na temat zdrowego odżywiania podczas laktacji pod hasłem „Twoje dziecko jest tym, co jesz”.