Picie zielonej herbaty pomaga w zachowaniu diety i chudnięciu. Nie znaczy to, że masz przestać biegać czy chodzić na siłownię, ale że możesz zyskać nowego dietowego sprzymierzeńca.
Herbata czarna i zielona pochodzą z dokładnie tych samych liści – różni się jedynie sposób ich przygotowania. Czarna herbata jest utleniania, dlatego traci wiele związków odżywczych, które zachowuje herbata zielona. W jaki sposób może pomóc nam w diecie?
Powód 1: zapycha żołądek
Niemal każda dieta zaleca na samym początku zwiększenie przyjmowanej wody do 2 litrów. To pozwala regulować gospodarkę wodną organizmu i daje szybkie efekty – w ten sposób można schudnąć nawet kilka kilogramów już w pierwszym tygodniu diety. Poza tym, herbata po prostu zapycha żołądek – jeżeli wypijesz 3 kubki herbaty (do każdego głównego posiłku) i prócz tego 8 szklanek zwykłej wody, to ile miejsca zostanie Ci na przykład na kaloryczną kawę z automatu czy taką z kawiarni, która w jednej trzeciej składa się z bitej śmietany, a w pozostałych dwóch z cukru?
Powód 2: Pobudza i spala kalorie
Dzięki zielonej herbacie pozbywamy się tłuszczyku z brzucha i ud w sposób szybszy. I chociaż zielona herbata nie zastąpi diety, to zdecydowanie przyspieszy jej efekty.
Powód 3: Jest ekonomiczna
Rada dla tych, którzy nie znoszą wyrzucania jedzenia :). Liście zielonej herbaty można zaparzyć kilkakrotnie, a według Japończyków i Chińczyków wręcz należy to robić. Powtórnie zaparzona herbata ma więcej składników odżywczych niż ta z pierwszego naparu, szczególnie manganu i fluoru. Uwaga! Nie zaparzaj ponownie herbaty, która była używana więcej niż dwanaście godzin wcześniej, ponieważ na jej liściach mogły już zacząć rozwijać się grzyby.
Powód 4: Działa uspokajająco
Jednak żeby miała takie działanie, należy parzyć ją dłużej niż 5 minut lub zaparzyć wywar z użytych już raz liści.
Powód 5: Jest dostępna w dziesiątkach odmian
„Surowa” zielona herbata ma bardzo charakterystyczny smak, który nie każdemu pasuje, dlatego występuje na rynku polskim w wielu mieszankach, np. z suszonymi owocami. Ponadto, można ją kupić w wersji liściastej albo do zaparzenia w torebce. Jedną z moim ulubionych jest zielona herbata w torebkach o smaku truskawkowych muffinów. Jak stwierdził Maż: „To taka specjalna herbata dla kobiet na diecie, żeby mogły sobie wmawiać, że jedzą ciastko”. No cóż, w nierównej walce ze słodyczami wszystkie chwyty są dozwolone.
Najnowsze komentarze