Smaczne danie i alternatywa dla piersi z kurczaka. Jeżeli kupisz udka trybowane (bez kości) oszczędzisz sobie sporo pracy.
Składniki:
- 6 udek z kurczaka (5,50 zł),
- opakowanie świeżego szpinaku (250 g 4 zł),
- 125 g koziego sera (opakowanie 250 g 10 zł),
- ostra papryczka, pieprz, ząbek czosnku,
- oliwa do smażenia,
- folia do pieczenia.
Obiad 2- 3 porcje to koszt ok. 15 zł.
Przygotowanie:
- Zawołaj męża i poproś go o wytrybowanie udek :). A serio, wykrój kości z udek starając się pozostawić na nich możliwie najmniej mięsa. Na moich kościach pozostało go dość sporo, pomyślałam więc, że świetnie nadadzą się do ugotowania na nich rosołu.
- Na patelni rozgrzewam trochę oliwy i partiami wrzucam szpinak. Duszę go na wolnym ogniu, by stracił objętość. Po chwili dodaję do niego mały kawałek pokruszonej ostrej papryczki, przeciśnięty przez sito ząbek czosnku i oprószam pieprzem. Pod koniec smażenia wrzucam ser kozi pokrojony w dużą kostkę – chcę, żeby się ogrzał, ale nie roztopił. Pozostawiam do przestygnięcia.
- Myję udka z kurczaka, a ponieważ danie ma być dietetyczne, usuwam z niego całą skórę. Posypuję mięso od zewnętrznej strony papryką ostrą i pierzem.
- Na dość duże prostokątne kawałki tnę srebrną folię do pieczenia i układam ją błyszczącą stroną do góry. Na środku układam kurczaka, na nim część szpinaku z serem (od razu dzielę sobie szpinak na patelni na 6 równych części). Zawijam w sreberko, tak żeby nadać udku okrągły kształt. Na koniec wolne części folii zakręcam jak cukierki.
- Tak przygotowanego kurczaka wstawiam na 40 minut do piekarnika rozgrzanego na 180 stopni. Podaję z ryżem i świeżą surówką.
Najnowsze komentarze