Pyszny i zdrowy pikantny pasztet z czerwonej soczewicy. Idealnie zbalansowany smak – lekko pikantny, ale bez przesady. Taki jak lubię.
Pasztet z czerwonej soczewicy prezentowałam na blogerskim śniadaniu na Halach Targowych w Gdyni i jego smak pozytywnie zaskoczył sporo osób. Postanowiłam więc szybko opublikować na niego przepis. Poza tym, dzisiaj poniedziałek, więc czas na pomysłowe II śniadanie – pasztet warzywny nadaje się do tego celu znakomicie. Jest lekkostrawny, można go jeść na chlebie lub sam. Przetestujcie. Nie przepadam za pikantnymi daniami, które są tak ostre, że wykręcają gębę i przesłaniają smak całej potrawy. Tutaj pikanteria jest umiarkowana – mocno wyczuwalna, ale pozwala na wychwycenie innych nut.
Do stworzenia przepisu wykorzystałam zrobioną przeze mnie harissę (wersję bardziej łagodną), ale możecie też kupić gotową w sklepie, a nawet zastąpić dodatkową łyżką przecieru pomidorowego i doprawić pasztet sproszkowana ostrą papryczką. Przepisy na pikantny pasztet z soczewicy i na harissę pochodzą z kwietniowego numeru Kuchni. Magazynu dla smakoszy (nr 04/2016).
Składniki:
- 1 szklanka czerwonej soczewicy,
- 1/2 małego kopru włoskiego*,
- 2 marchewki,
- 1 cebula,
- 2 ząbki czosnku,
- olej,
- 1 – 1,5 łyżki harissy,
- 1 łyżka ziaren słonecznika (w oryginale łyżeczka),
- 1 łyżka przecieru pomidorowego,
- 1/2 szklanki płatków owsianych,
- sól,
- kmin rzymski.
*Gdy przygotowywałam pasztet na śniadanie blogerskie nie byłam w stanie kupić nigdzie kopru włoskiego i zastąpiłam go porem (zmniejszyłam wtedy ilość cebuli).
Przygotowanie:
- Soczewicę ugotować do miękkości (przez około 30 minut) w lekko osolonej wodzie. Odcedzić, odstawić do ostygnięcia.
- Fenkuł poszatkować, marchewki zetrzeć na tarce o grubych oczkach, cebulę i czosnek posiekać. Cebulę i czosnek zeszklić na patelni , dodać harissę i smażyć przez minutę. Dodać przecier pomidorowy, słonecznik, marchew i koper, poddusić jeszcze około 5 minut, zostawić.
- Soczewicę zblendować z płatkami owsianymi i odrobiną oleju na gładką masę. Dodać podsmażone warzywa z harissą, dokładnie wymieszać. Doprawić solą i rozgniecionymi ziarnami kminu rzymskiego (zacznij od pół łyżeczki, później ewentualnie dodaj więcej). Przełożyć do formy keksowej wyłożonej papierem do pieczenia, włożyć do rozgrzanego na 180° – 200°C piekarnika na około 40 minut, aż góra ładnie się spiecze i popęka. Można podawać na ciepło lub na zimno.
Nie wiesz do czego zużyć drugie pół kopru włoskiego? Wypróbuj tą sałatkę z kaszą.
Pasztet powalił mnie na łopatki, gdy posmakowałam go na śniadaniu blogerskim. Jest idealnie pikantny a zarazem delikatny. Kradnę przepis z premedytacją i dziką satysfakcją. Niestety gotuję jak Bridget Jones, z pasztetu wyjdzie mi papka, ale i tak spróbuję
Lepsza pikantna papka od niebieskiej zupy ;). Kradnij 🙂