Pasta śródziemnomorska z cieciorki i oliwy to przepis zaczerpnięty prosto z Diety 17-dniowej – Fazy II. Jeden z ostatnich przepisów, których jeszcze nie przetestowałam.
W zeszłym tygodniu, po ponad 14 miesiącach, ostatecznie przestałam karmić Małego piersią. Jednocześnie straciłam ostatnią wymówkę do przejścia na dietę, która stała się koniecznością. W ciągu miesiąca przytyłam 2 kg samego tłuszczu. Wszystko poszło w biodra. Tyle przegrać… Ale to nic. Wczoraj przeszłam na dietę, przeskoczyłam od razu do etapu 2 i ubyło mi już 0,5 kg. Brawo ja!
Pasta śródziemnomorska figuruje w Diecie 17-dniowej jako przekąska i tak właśnie najlepiej ją jeść. Myślę, że idealnie smakowałaby zajadana przed telewizorem w czasie meczu albo ulubionego serialu. Podejrzewam, że równie dobrze sprawdziłaby się na spotkaniu towarzyskim, ale muszę to jeszcze przetestować. Hmmm, kto chce wpaść? :p Początkowo planowałam dobrze ją przyprawić, np. mieszanką przypraw do hummusu, ale wyrazisty smak oliwy wystarczył.
Pasta śródziemnomorska – przepis
Składniki na 1 porcję:
- 0,5 szklanki ugotowanej ciecierzycy (lub ciecierzycy z puszki),
- co najmniej 1 łyżka oliwy,
- 1 średni ogórek.
Przygotowanie:
- Suszoną ciecierzycę pozostawiam na noc w wodzie. Należy pamiętać, że cieciorka mocno zwiększa objętość – z 1 szklanki namoczonej wyszło mi ponad 2 szklanki ugotowanej. Gotuję w wodzie ze szczyptą sody oczyszczonej do miękkości przez 20 – 30 minut. Przecedzam i studzę. Ciecierzycę z puszki wystarczy tylko odsączyć.
- Cieciorkę miksuję na gładką masę z łyżką oliwy. Jeżeli pasta jest zbyt gęsta, można dodać więcej oliwy lub trochę wody z gotowania. Kilka ziaren cieciorki zostawiam do dekoracji.
- Ogórka obieram i kroję na grube na centymetr plastry. Smaruję na nie pastę śródziemnomorską, ozdabiam kilkoma liśćmi bazylii i pozostawionymi ziarnami cieciorki.
Wygląda bardzo smakowicie 🙂
Dzięki!