Przekąska idealna na jeden z pierwszych chłodnych, jesiennych dni. Miód zaspokaja moją ochotę na słodycze, a migdały sprawiają, że pieczone jabłko jest jeszcze bardziej sycące. 

Składniki:

• 1 średniej wielkości jabłko,
• łyżeczka siekanej suszonej żurawiny,
• łyżeczka miodu,
• łyżka pokruszonych migdałów,
• cynamon do posypania.

Przygotowanie:

1. Rozgrzewam piekarnik do 180°.
2. Odcinam górną część jabłka i łyżeczką wydłubuję gniazda nasienne, uważając przy tym, by nie przedziurawić dolnej części jabłka. Na miejsce nasion wrzucam pokrojoną żurawinę i zalewam wszystko płynnym miodem.
3. Na twardej drewnianej desce rozkładam kilka całych migdałów i miażdżę je bokiem noża. Wrzucam je do otworu po gniazdach nasiennych, wszystko obficie posypuję cynamonem, następnie przykrywam górną częścią jabłka.
4. Wykładam blachę folią do pieczenia i wstawiam jabłko na 30 – 45 minut (w zależności od wielkości jabłka) do piekarnika. Miąższ powinien zrobić się całkowicie miękki, tak by jabłko można było jeść łyżeczką. Przed podaniem należy chwilę ostudzić.

Pieczone jabłko to prosta w przygotowaniu przekąska, na którą warto poczekać. Dzięki dodatkowi miodu jest bardzo słodka i świetnie zastępuje np. kaloryczne ciastko. Jest też świetną alternatywą dla jedzenia owoców na surowo.

Edit: pieczone jabłko można oczywiście przygotować na wiele sposobów. Jednym z nich jest dodanie dżemu – ostatnio często przygotowuję taki z domowym dżemem porzeczkowym, ulubionym mojego synka.