Dla mnie śniadania muszą być syte. Należę do osób, które rano odczuwają największy głód, który osiąga apogeum koło południa. Natomiast wieczorem często zapominam o zjedzeniu kolacji, czasem też po prostu brakuje mi na nią czasu. Taka frittata z papryką doskonale zaspokaja mój poranny apetyt. Jedyny minus to fakt, że jej przygotowanie jest nieco czasochłonne.
Do przygotowania tej frittaty potrzebujecie sporo… cierpliwości. Karmelizowanie papryki i cebuli wymaga zostawienia jej na patelni na co najmniej kilkanaście minut, bez ciągłego mieszania i podglądania. Później trzeba również zostawić jajko do smażenia, również bez mieszania co chwilę.
Ja przygotowałam moją frittatę z 4 jajek, co odpowiada dwóm porcjom. Musicie tutaj kierować się trochę wielkością własnej patelni – na mojej 4 jajka to absolutne maximum. Im grubsza warstwa jajek, tym dłużej smaży się frittata. Ze względu na dość długi okres smażenia nie sięgajcie po frittatę jednak zbyt szybko.
Składniki:
- 4 jajka,
- 1 czerwona papryka,
- 1 cebula,
- 3 – 4 łyżki oliwy do smażenia,,
- garść zielonej bazylii,
- odrobina mleka.
Przygotowanie:
- Cebulę pokroić w bardzo cieniutkie plasterki. Paprykę pokroić w kostkę. Wrzucić na rozgrzaną na patelni oliwę, ustawić na średni ogień i karmelizować przez 15 – 20 minut, albo i dłużej, aż papryka będzie całkiem miękka. W tym momencie możecie posolić frittatę, jeżeli chcecie. W czasie karmelizowania na początku nie powinniście w ogóle mieszać, róbcie to dopiero później.
- W czasie, gdy papryka i cebula się karmelizują, mieszam jajka z odrobiną mleka. Następnie wylewam na gotową paprykę i smażę tak długo, aż jajka się usmażą. Jeżeli warstwa jajeczna jest gruba, to kiedy już dolna część jajek się zetnie, podważcie je lekko łopatką i wlejcie pod spód frittaty luźne jajka z góry – dzięki temu usmaży się szybciej. Możecie też przykryć patelnię pokrywką.
- Kiedy będzie zadowoleni ze stopnia wysmażenia jajek, posypcie je świeżą bazylią. Możecie do frittaty dodać też swoje ulubione składniki, a na górę położyć ser feta lub pleśniowy – dzięki temu unikniecie konieczności solenia.
Przygotowanie frittaty wymaga odrobiny wprawy, dostosowania ilości jajek do wielkości patelni i poświęcenia temu trochę czasu. Pamiętajcie, że w najgorszym wypadku możecie po prostu wszystko wymieszać i przygotować jajecznicę.
Często przygotowuję takie śniadanko i dla mnie to omlet 🙂 Aczkolwiek przyznam, że aż tak długo nie podsmażam cebulki 😉
nie jestem pewna, gdzie kończy się omlet a zaczyna frittata 🙂 Ja nie smażę omletu tak długo, no i podaję go złożonego na pół 😉 i ze świeżymi składnikami. Ale składanie na pół jest najważniejsze 😀
Świetny pomysł na śniadanie, bardzo kolorowe i zdrowe 😉
Dobre śniadanie to podstawa! W ciągu tygodnia zwykle serwuję sobie owsiankę, ale w weekend może spróbuję skorzystać z Twojego przepisu 🙂
U mnie też owsianka gra pierwsze skrzypce
Nigdy nie jadłam 🙂 Fajny pomysł, a ja właśnie poszukuje jakiś nowych jajecznych potraw 🙂