Uff, wreszcie znalazłam moment, by dodać ten smakowity przepis na szybki i prosty dżem truskawkowy. W ostatniej chwili – truskawki już niedługo znikną ze straganów.
Robienie przetworów kojarzy mi się z dwiema rzeczami: moją babcią oraz dużą ilością czasu, który trzeba poświęcić na przygotowanie np. dżemu. Jednak i tym razem diabeł nie okazał się taki straszny. W przygotowaniu dżemu najbardziej czasochłonne są przygotowania: wyparzanie słoików, obieranie owoców, pasteryzowanie… Samo robienie dżemu jest za to i szybkie, i łatwe.
Składniki:
- 2 kg dojrzałych truskawek,
- 2 opakowania cukru trzcinowego żelującego po 500 gram każde.
Cukier żelujący zawiera pektyny, zawarte w rożnych ilościach w owocach (najwięcej znajduje się w śliwkach). Pektyny to naturalne substancje, dzięki którym dżem nabiera stałej konsystencji. Cukier, który wybrałam, powinno używać się w proporcjach 1:1, czyli na pół kilo cukru pół kilo owoców. Moim zdaniem to było jednak zdecydowanie zbyt wiele, przy użyciu niecałych dwóch opakowań dżem i tak wyszedł bardzo słodki, myślę jednak, że to kwestia gustu.
Przygotowanie:
- Najpierw myję truskawki, następnie obieram je z szypułek. Brzydkie, przejrzałe truskawki od razu wyrzucam – nie ma sensu psuć smaku całego dżemu!
- Owoce przekładam do garnka i blenduję (część można zostawić w całości lub pokroić na plastry, żeby w dżemie zostały duże kawałki owoców. Ja zmiksowałam wszystko na gładko). Zawartość garnka podgrzewam, dodaję pierwsze opakowanie cukru żelującego i gotuję przez chwilę (wedle instrukcji z opakowania dżem należy gotować 4 minut od zagotowania). Dżem w tym momencie zrobił się słodki, ale miał jeszcze bardzo luźną konsystencję, dlatego dodałam ponad połowę drugiego opakowania oraz gotowałam dłużej niż podano w instrukcji.
- Teraz kolej na słoiki: te najpierw wyparzam. Wkładam słoiki i nakrętki do dużego garnka i całkowicie przykrywam je zimną wodą. Gotuję do zagotowania, wyjmuję i odkładam na suchą i czystą ściereczkę Wyschną same po chwili, ponieważ są bardzo ciepłe. Za pomocą lejka przelewam jeszcze ciepły dżem do słoików (dzięki temu nie brudzę ich przy zamknięciu) i mocno zakręcam. Wstawiam przetwory do ciepłej wody, w której przed chwilą się gotowały – woda powinna im sięgać do 3/4 wysokości. Znowu zagotowuję i gotuję przez 20 minut pod przykryciem. Tak przygotowany dżem można odstawić na kilka miesięcy. Jeśli zamykacie słoiki na zimno, wstawcie je do zimnej, a nie gorącej wody – inaczej pękną!
Najnowsze komentarze