22kilo

Najgłupsze porady dietetyczne z Internetu

Najgłupsze porady dietetyczne z Internetu

2 komentarze

Internet to magiczne miejsce, w którym każdy może wypowiadać się z pozycji autorytetu. A że każdy je, to każdy jest ekspertem od jedzenia, no nie? Uwaga, poniższe rady nie pomogą Ci schudnąć.

Odkąd zaczęłam prowadzić bloga, częściej przeglądam różne fora na temat zdrowego jedzenia i odchudzania. Owszem, pojawiają się miejsca, w których można dowiedzieć się czegoś ciekawego, ale niestety są też takie, w których większość komentarzy jest całkowicie pozbawiona sensu. Co najgorsze, wiele z nich powtarza się tak często, że może warto obalić je jako groźne i szkodliwe mity.

Wystarczy MŻ, czyli mniej żreć – nie, to nie jest prawda. Czy jeżeli ktoś zamiast dwóch hamburgerów z McDonalda zacznie jeść tylko jednego, to nagle zacznie chudnąć? Raczej nie. Liczy się bowiem przede wszystkim jakość jedzenia, a nie jego ilość. Chodzi tak o same produkty: świeże owoce zamiast słodyczy, jak i o sposób ich przygotowania: gotowanie na parze zamiast smażenia w głębokim tłuszczu. Żeby schudnąć trzeba ograniczyć ilość przyjmowanych kalorii, ale przede wszystkim sprawić, by każda kaloria była także źródłem cennych makro- i mikroelementów.

Zrezygnuj ze słodyczy – kiedyś mi też wydawało się, że słodycze są głównym powodem moich problemów z nadwagą. W rzeczywistości jednak okazało się, że miały jedynie poboczne znaczenie, a po przejściu na dietę najbardziej brakowało mi… kaszy, pieczywa i ziemniaków.

Nie jedz po 18 – od dawna zastanawiało mnie kto, kiedy i dlaczego wymyślił tą zasadę. Właściwie to nie jest aż taka zła – pod warunkiem, że wstajesz o 4 rano i kładziesz się spać o 20:00 – wówczas owszem, nie powinieneś jeść już tak „późno”. Dla pozostałych jednak ta zasada jest dość głupia. Załóżmy, że kładziesz się spać o 23:00 – jesteś więc bez jedzenie przez 5 godzin. To bardzo długo. A co mają powiedzieć osoby, które wstają o 11:00 i kładą się spać o 2:00 albo 3:00 w nocy? Przecież dla nich godzina 18:00 to dopiero połowa dnia. Dla dobrego trawienia nie powinno się jeść później niż na 2 godziny przed snem, na posiłek wybierać zaś lekkostrawne pokarmy. Jeśli więc kładziecie się spać później niż o 20:00 możecie spokojnie zapomnieć o tej zasadzie.

Zrezygnuj z jednego posiłku, np. z kolacji – każdy z nas powinien spożywać 5 posiłków dziennie. Rezygnując z jednego sprawiamy, że pozostałe cztery są większe. Kiedy jemy częściej mniejsze porcje organizm ma więcej czasu, by maksymalnie wykorzystać zawartą w nich energię. W diecie 17-dniowej jest 5 posiłków: śniadanie, obiad i kolacja oraz dwie przekąski: owoce i jogurty.

Dieta jest niepotrzebna, wystarczą ćwiczenia – dla osób ze sporą nadwagą uprawianie jakiegokolwiek sportu może być trudne. Co więcej, dietetycy obecnie zgadzają się, że za chudnięcie w około 70% odpowiada dieta, nie ćwiczenia. Spójrzmy na to inaczej. Jeżeli chcesz schudnąć, musisz dostarczać organizmowi mniej kalorii niż potrzebuje. Możesz więc zwiększyć zapotrzebowanie kaloryczne Twojego ciała właśnie poprzez uprawianie ćwiczeń lub zmniejszyć ilość spożywanych kalorii właśnie poprzez dietę. Drugie rozwiązanie wydaje się bardziej sensowne. Na rzeźbienie mięśni przyjdzie czas, gdy już zrzucisz dodatkowe kilogramy. Na razie wystarczy spacer i jak najwięcej czasu spędzanego na świeżym powietrzu.

Musisz wyeliminować… – takie komentarze od razu powinny wzbudzać Twój niepokój. Bez negatywnych korzyści dla swojego ciała możesz wyeliminować fast-food i colę. Niestety, w internetowych komentarzach możesz spotkać się z radami, by całkowicie zrezygnować z węglowodanów. To bardzo niebezpieczne (i na szczęście, także niemożliwe, ponieważ większość produktów zawiera przynajmniej trochę węglowodanów). Węglowodany to jeden z makroelementów (pozostałe to białka i tłuszcze), które są nam potrzebne nie tylko do dobrego samopoczucia, ale w ogóle do życia. To one dają nam energię – wystarczy wybierać tylko te dobre i zamiast po batonika sięgać po świeże owoce i warzywa. Rzeczywiście, niektóre diety ograniczają spożycie węglowodanów, ale powinno mieć to charakter wyłącznie czasowy.

Zamiast „eliminować” zastępuj. Nie eliminuj białego pieczywa, ale zamień je na pełnoziarniste, sięgaj po różne typy kasz, makaron i ryż pełnoziarnisty – dzięki temu dostarczysz także swojemu ciału niezbędnych i zróżnicowanych witamin oraz mikroelementów, jak żelazo czy magnez.

Mam nieodparte wrażenie, że sporo z tych „dobrych” rad tworzą ludzie, którzy albo nigdy się nie odchudzali albo odchudzają się ciągle, ale bezskutecznie. Wybierają z różnych diet pojedyncze zasady, często chyba nie rozumiejąc ich do końca. Odchudzanie to proces kompleksowy i złożony i – powtórzę to po raz kolejny – nie ma jakiejś jednej magicznej zasady, która sprawi, że nagle i bez wysiłku zrzucimy kilogramy, którego towarzyszą nam od kilkunastu lat. Gdy tylko jednak nauczymy się zasad zdrowego i mądrego odżywiania, efekty będą widoczne zawsze.

najnowszy najstarszy oceniany
Powiadom o
Jatami
Gość
Jatami

Faktycznie, te porady, które wymieniłaś są najczęstsze i owszem beznadziejne… Szczerze mówiąc, ostatnio bardzo często natrafiam na jakieś bzdety w internecie, nie tylko jeśli chodzi o temat odżywiania. Mam wrażenie, że kiedyś może i było tego wszystkiego mniej, ale rzetelniej. Teraz, kiedy szukam czegoś, muszę się przebijać przez ‚śmieci’… kiedy trochę mam pojęcia o tym, czego poszukuję, to nikt mi kitu nie wciśnie. Ale co, kiedy tego pojęcia nie mam wcale? Aż strach zaufać, bo niezłą krzywdę można sobie zrobić. Najgorsze też, że wszędzie przewijają się opłacane trolle i ‚autorytety’ z tytułami, którzy raczej szkodzą ludziom, niż pomagają… Niestety, stwierdzam,… Czytaj więcej »

Anka
Gość

Najważniejszy w trakcie odchudzania jest po prostu zdrowy rozsądek.