Mandarynki, „młodsze siostry pomarańczy”, słodsze i łatwiejsze do obrania. Ulubiony owoc wielu dzieci i nie tylko. Zimą wielu z nas nie wyobraża sobie dnia bez tych pysznych cytrusów.

Jeszcze w grudniu obiecywałam na FB post o mandarynkach, nagle okazuje się, że to już połowa lutego, sezon na mandarynki powoli się kończy, a wpisu jak nie było tak nie ma. Na szczęście pisanie tekstów to mój zawód, śpieszę więc uzupełnić ten brak.

Mandarynki – krótka historia pysznego owocu

Przyznam, że zanim zaczęłam przeczesywać sieć w poszukiwaniu informacji o mandarynkach trochę obawiałam się, że dowiem się czegoś nieprzyjemnego. Np. tego, że mandarynki to jakieś niedawne krzyżówki, smaczniejsze od pomarańczy, ale pozbawione wielu substancji odżywczych. Tak to zazwyczaj w końcu jest – jak coś jest słodkie, niemal pozbawione pestek i łatwo się do tego dostać, to raczej nie jest aż tak super zdrowe. A tu miła niespodzianka.

Mandarynki znano na terenach Chin już 4.000 lat temu, w Europie zaczęto je spożywać jednak dopiero w XIX wieku. Dziś największymi producentami mandarynek nadal są Chiny, a także Hiszpania, Brazylia, Japonia, Turcja, Włochy i Egipt.

Nazwa „mandarynka” prawdopodobnie pochodzi od nazwy wyspy Mauritius (dawniej Madara) na Oceanie Indyjskim. Inna legenda głosi, że nazwa mandarynka pochodzi od koloru stroju chińskiego dostojnika – Mandaryna. Jak jest naprawdę? Tego zapewne nie wie nikt.

Mandarynki – wartości odżywcze i zdrowotne

Mandarynki mają około 53 kcal w 100 gramach (dla porównania: 100 g pomarańczy to 47 kcal) oraz sporo witamin, przede wszystkim A, B1 i B6 oraz C. Zawierają także kwasy cytrynowy oraz jabłkowy, które pomagają w oczyszczaniu organizmu z toksyn. Ze względu na kwas foliowy warto po mandarynki sięgać w czasie ciąży, ale wówczas pamiętajcie, by umyć je naprawdę dobrze – najlepiej szczoteczka pod bieżącą ciepłą wodą. Mandarynki są pryskane, przez co na ich skórkach znajdują się różne chemikalia.

Mandarynki są bardzo soczyste, co znaczy, że składają się w dużej mierze z wody, ergo pomagają nawodnić organizm. Sięgajcie więc po nie w czasie diety: są słodkie, niskokaloryczne i poprawiają humor. Możliwe, że zawarte w mandarynkach flawonoidy pomagają także spalać tłuszcz.

Okres zbioru mandarynek przypada na czas między listopadem a lutym, co dla mieszkańców tej półkuli jest prawdziwym błogosławieństwem. Dzięki dużej dawce witaminy C mandarynki pomagają wzmocnić odporność na różne przeziębienia i inne paskudztwa. Pomagają w nawadnianiu organizmu, a przy włączonych grzejnikach jest to dla nas po prostu konieczne.

Mandarynka Tangerynka

Jakie mandarynki wybierać

Na rynku dostępnych jest kilka różnych odmian mandarynki. Najpopularniejszą jest Klementynka, znana ze swojego słodkiego smaku i małej ilości pestek. Czasem można natknąć się na Satsumę, która prawie wcale nie posiada pestek. Dojrzewa wcześniej niż Klementynka. Można wymienić jeszcze Tangerynkę, której skórka jest cieńsza, a miąższ bardziej czerwony i cierpki w smaku.

Wybierając mandarynki w sklepie kierujcie się ich zapachem i jędrnością skórki. Unikajcie owoców przebarwionych i o skórkach, które z trudem dają się oderwać. W dotyku mandarynki powinny być dość miękkie.

Przepisy z mandarynkami

Szczerze mówiąc, mam tutaj problem. Gdy myślę o jakis daniach przygotowanych z mandarynki, w pierwszej chwili pojawia się obraz kruchych babeczek z kremem i ozdobionych z góry owocami, w tym mandarynkami. Idąc za tym cukierniczym tropem myślę jeszcze o drożdżówkach z mandarynkami i innymi ciastami tego typu. I na tym właściwie moje pomysły się kończą.

Muszę koniecznie spróbować połączenia mandarynki z orzechami i serem w sałatce – spodziewajcie się takiego przepisu na blogu. Poszukiwania w Internecie zakończyły się także znalezieniem kilku przepisów na sałatkę śledziową z mandarynką, a że niedługo śledzik…

Foto: Freeimages.com