22kilo

Gdy nagle przestajesz chudnąć

Gdy nagle przestajesz chudnąć

Możliwość komentowania Gdy nagle przestajesz chudnąć została wyłączona

Jesteś na diecie, przerzuciłaś się na zdrowe jedzenie, w mgnieniu oka straciłaś kilka kilogramów i nagle… nic. Takie wielkie straszne NIC. Po prostu z dnia na dzień przestajesz chudnąć. Co zrobić?

Przede wszystkim – nie martwić się. To całkowicie normalne i po angielsku jest nawet termin , który to określa – plateau. Jak wygląda to w praktyce? Mimo że nadal odżywiasz się zgodnie ze swoją dietą i nie rezygnujesz z ćwiczeń, waga uparcie stoi w miejscu, nie tracisz też rozmiarów. Taki zastój może trwać nawet kilka tygodni i nie trudno zgadnąć, że kiepsko wpływa na morale.

Plateau powstaje, ponieważ po kilku tygodniach diety organizm przyzwyczaja się do zmniejszonej liczby kalorii i innych produktów, które spożywamy. Zaczyna tak zużywać kalorie, by wystarczyło ich na cały dzień, także jeżeli masz sporo ruchu. Pamiętam, że przez pierwszy tydzień mojej diety schudłam 4 kg – dziś wiem, że w większości była to nagromadzona woda. W następnym tygodniu pojechaliśmy na działkę, gdzie ja jadłam kurczaka z grilla podczas gdy inni opychali się karkówkami, chipsami, solonymi orzeszkami i zapijali to wszystko piwem. Gdy wróciliśmy do domu z radością stanęłam na wadze, licząc że moja silna wola zostanie nagrodzona. Nic z tego. Okazało się, że nie schudłam ani kilograma! Na szczęście pozostałam na diecie (później doczytałam, że w pierwszym dwutygodniowym etapie właśnie 4 – 6 kg się chudnie) i waga zaczęła spadać dalej.

Przeczekanie to jeden ze sposobów na wygranie z plateau. Dajmy sobie chwilę czasu i pomyślmy na spokojnie, że skoro na tłuszczyk pracowałyśmy całymi latami, to nie zniknie on w ciągu tygodnia czy dwóch (całe szczęście – inaczej byłoby mi strasznie głupio). Organizm wróci do chudnięcia. Jeżeli jednak plateau trwa długo i już dawno powinnyśmy schudnąć, spróbujmy zastanowić się, co może być nie tak.

dieta

Jakie mogą być przyczyny plateau:

  1. Być może już osiągnęłaś swoją optymalną wagę lub jesteś bardzo blisko celu. Im grubsze jesteśmy, tym szybciej chudniemy i jednocześnie im jesteśmy szczuplejsze, tym trudniej zrzucić nam kilogramy. Niesprawiedliwe? Może, ale trzeba się z tym pogodzić. Być może skupiona na diecie nie zauważyłaś, że Twoja sylwetka nie wymaga już więcej pracy.

Jak z tym walczyć. Zrewiduj swoje plany na sylwetkę – czy są one realne? Ja już wiem, że nigdy nie będę miała nóg jak gwiazda filmowa, bo po prostu taką mam budowę ciała. Jestem szczupła, ale nigdy nie będę chuda, chyba że celowo zacznę się głodzić, a na to jakoś ochoty nie mam. Może i u Ciebie brak spadku wagi to znak od Twojego organizmu, że już wystarczy?

  1. Zapomniałaś o czymś ważnym – jesteś na diecie od miesięcy, a książka z planem żywieniowym to pozycja, po którą sięgasz najczęściej. Znasz ją już całą na pamięć… ale czy na pewno? Być może zapomniałaś o czymś ważnym, jakimś istotnym szczególe? A może jest jakieś jedzenie, po które mogłaś sięgać od czasu do czasu, a Ty zrobiłaś z niego swojego główne danie każdego dnia?

Jak z tym walczyć. Wróć do podstaw, przeczytaj każdy fragment diety jeszcze raz. Zwracaj uwagi na porady, czytaj uważnie przepisy i listy produktów, po które możesz sięgać. Sprawdź – być może Twoja dieta podaje także sposoby na walkę z plateau.

  1. Twój organizm przestawił się na tryb oszczędzania. Możesz uważać, że żyjesz w bezpiecznym środowisku i że zawsze będziesz mieć prosty dostęp do jedzenia, ale Twoje ciało sądzi inaczej. Dlatego magazynuje zapasy energii, nie patrząc na to, czy jesteś niedożywiona, czy masz dwadzieścia kilo nadwagi. Gdy się odchudzasz, ciało myśli, że skończył się dostęp do pokarmu i tym bardziej odkłada zapasy na gorsze czasy.

Jak z tym walczyć. Rozważ zmianę diety, a nawet odejście od niej na jakiś czas. Jeżeli jesteś na diecie od miesięcy, zrób sobie tygodniowy lub dwutygodniowy urlop. Nie chodzi o to, byś rzuciła się wówczas na wszystko bez opamiętania – jedz więcej, ale jedz zdrowo. Dzięki temu Twój organizm stwierdzi, że wróciły czasy dobrobytu, a waga znowu zacznie spadać.

Może wy macie jakieś niezawodne sposoby na plateau w diecie?